Majówka we Wrocławiu

9 pomysłów na majówkę we Wrocławiu i do 100 km od Wrocławia

Majówkowy weekend już tuż tuż, dlatego o planach na spędzenie tego czasu warto mówić już wcześniej. Nie chcielibyśmy wysyłać Was w miejsca, w których kolejki do wejścia ciągną się na kilkaset metrów.

Dlatego nasza lista to zbiór mniej oczywistych, ale równie atrakcyjnych miejsc, które można odwiedzić w długi weekend majowy. Jeśli jeszcze nie zdecydowaliście jak spędzicie majowy weekend, przedstawiamy 9 naszych pomysłów na majówkę we Wrocławiu i okolicach. Mamy nadzieję, że po lekturze zdecydujecie się czy wolicie spędzić majówkę w mieście czy poza nim.
Zaczynajmy! 

1. Weekend w Arkadach: ZOO TEAM i Akademia Driftingu


Na pierwszy ogień polecamy atrakcje wrocławskie - nie każdy w końcu chce w majówkę uciekać z miasta. Dlatego by ominąć najbardziej oblegane miejsca takie jak wrocławski Ogród Zoologiczny czy Aquapark, w których z pewnością będą ogromne kolejki i tłumy dzieci, polecamy wizytę w nieco bardziej ustronnym miejscu - galerii Arkady Wrocławskie. Niektórzy uważają, że Arkady czasy świetności mają za sobą, jednak nic bardziej mylnego! W dni takie jak weekend majowy warto wybrać się chociażby do ZOO TEAM, czyli wyjątkową wystawę egzotycznych zwierząt, które można wziąć na własne ręce.
W ZOO TEAM najczęstszymi gośćmi są rodziny z dziećmi, które zachwycone odkrywają czy wielkie ptaszniki rzeczywiście są tak włochate jak głosi legenda albo czy boa da się pogłaskać. Na wystawie znajdziemy ponad 100 zwierząt takich jak pająki, jaszczurki, węże, żółwie, wije, legwany, gekony, skolopendry czy modliszki, które nie tylko można dotknąć, ale przede wszystkim dowiedzieć się jak hodować je w warunkach domowych.

Po emocjach związanych z (tylko w pierwszej chwili!) groźnie wyglądającymi zwierzakami kolejną dawkę adrenaliny zafunduje jazda gokartami w Akademii Driftingu Crazy Carts. W Akademii Driftingu mamy do czynienia z niepozornymi, elektrycznymi gokartami przeznaczonymi do nauki driftowania dla dzieci i dorosłych. Crazy Cart imituje jazdę w kontrolowanym poślizgu, który można osiągnąć dzięki hamulcowi ręcznemu. Jazda jest oczywiście w pełni bezpieczna, a nad zabawą czuwają instruktorzy, którzy służą pomocą w każdej chwili. Minimalny wiek uczestnika driftowania to 4 lata. Na gokarty może wsiąść osoba ważąca maksymalnie 90 kg - i szczerze mówiąc, dorośli bawią się tam czasami nawet lepiej niż dzieciaki (choć oficjalnie nikt się do tego nie przyzna!) ;)

2. Centrum Historii Zajezdnia

Jeśli nie jesteśmy tymi, którzy majówkowy odpoczynek kojarzą jedynie z grillowaniem, odpowiednią opcją będzie dla nas Centrum Historii Zajezdnia przy ul. Grabiszyńskiej. Centrum powstało w dawnej zajezdni autobusowej jako wystawa historyczna i miejsce wszelakich projektów edukacyjnych i kulturalnych, związanych z najnowszą, powojenną historią Wrocławia i Polski. Jeśli więc sami interesujemy się tą dziedziną lub mamy na pokładzie małego miłośnika historii, to w środku czekają na nas przeróżne wystawy, np. taka, zaaranżowana w kolejowym wagonie lub wystawa stała “Wrocław 1945-2016”, rozmieszczona na dwóch poziomach zajezdni, stworzona ze scenografii odwzorowującej m.in. warszawski kanał, sklep mięsny z lat 80. XX wieku czy kiosku RUCH-u z poprzedniego stulecia. Wizytę w Centrum Historii połączyć można też z innymi atrakcjami znajdującymi się w okolicy - Muzeum Współczesny, Muzeum Pana Tadeusza czy Aquaparkiem.

3. Symulatory samochodów wyścigowych Apex One

Jeśli jeszcze nie mieliście okazji usłyszeć o Apex One we wrocławskim Sky Towerze, to spieszymy z wyjaśnieniami.
Apex One to największe centrum simracingowe w Polsce. Co to znaczy?
Nieliczni wiedzą, że to właśnie we Wrocławiu budowane są skomplikowane mechanizmy wykorzystywane do bolidów, których wyścigi możemy oglądać w telewizji. Stworzone przez absolwentów Politechniki Wrocławskiej platformy ruchu dostępne są jednak nie tylko dla profesjonalnych kierowców. W centrum symulatorów samochodów wyścigowych Apex One każdy może poczuć się jak Robert Kubica. W centrum dostępne są trzy strefy wyścigowe - F1, GT i PRO, różniące się między sobą systemami ruchu w symulatorach. Co ciekawe, te same symulatory służą do szkoleń i treningów zawodowych kierowców wyścigowych i rajdowych na całym świecie. I my, którzy do tej pory nie mieliśmy pojęcia o tym jak prowadzi się bolid, możemy na własnej skórze spróbować poprowadzić swój pojazd. Wystarczy założyć słuchawki, skupić się i dojechać do celu. Wrażenia podczas jazdy są identycznie odczuwalne jak te, których doświadczają zawodowi kierowcy - zapewnia to m.in. ruch kierownicy oraz fotela, który porusza się, w zależności od strefy, w kilku płaszczyznach.
Do Apex One najlepiej przyjść grupą przyjaciół po to, by zorganizować wyścig i sprawdzić komu najbliżej do kariery Lewisa Hamiltona!

4. Skok na Bungee

Uwaga - to propozycja dla ludzi o mocnych nerwach, którzy w majówkę chcieli przeżyć wyjątkowo ekstremalną przygodę. We wrocławiu można przecież wszystko! Nawet skakać z wysokości.
Znajdujący się obok wrocławskiego ZOO żuraw wieżowy jako jedyny we Wrocławiu służy do oddawania profesjonalnych skoków na bungee. Już samo wjechanie na górę jest sporym przeżyciem, a do tego przy okazji czekają nas niecodzienne widoki na Wrocław. Jednak to nie widoki mają zrobić największe wrażenie.
No to co, zakładamy uprzęże, wjeżdżamy na górę i skaczemy?

5. City Boats - rejs katamaranem po Odrze


Skoro majówka we Wrocławiu, to nietaktem byłoby pominąć walory, jakie daje nam to miasto dzięki przepływającej przezeń Odrze. Nie mamy tu na myśli mostów (które same w sobie oczywiście też są atrakcją), ale rejs katamaranem pod wspomnianymi mostami, który zaczyna się na Przystani Kapitańskiej na bulwarze Piotra Włostowica. Rejs trwa 50 minut, w trakcie których przepłyniemy pod mostami Starego Miasta, mijając liczne beach bary i Ostrów Tumski - najstarszą część Wrocławia. Miniemy również Akademię Sztuk Pięknych, Muzeum Narodowe i jeden z najsłynniejszych i najpiękniejszych mostów w mieście - Most Grunwaldzki, a także słynny dom na wodzie czy kolej gondolową. Przepłynięcie pod mostami umożliwia obniżany dach katamaranu, a sam pojazd napędzany jest energią elektryczną i energią słoneczną. Jeśli więc mamy ochotę zwiedzić Wrocław z trochę innej, niecodziennej perspektywy, to katamarany City Boats umożliwią jednorazowy rejs 9 osobom. Możemy wybrać się więc z rodziną lub grupą przyjaciół.

Majówka pod Wrocławiem

6. Rafting Wrocław

Pozostając w tematyce wody, lecz już poza granicami miasta, kolejną majówkową propozycją będzie spływ pontonowy przez Park Krajobrazowy Doliny Bystrzycy. Spływ zaczyna się z Przystani Jarnołtów na prawym brzegu Bystrzycy. Wsiadając do dużych pontonów musimy nastawić się na malownicze widoki i odpoczynek w otoczeniu lasu. Cały odcinek jest spławny, nie ma konieczności przenoszenia pontonu, a spływ trwa ok. 70 minut, w zależności od tempa wiosłowania i stanu wody. Spływ kończy się w Leśnicy, a stamtąd pracownicy zabierają nas do Ratynia. Spacer po najciekawszym fragmencie Parku Krajobrazowego Doliny Bystrzycy kończy się w tym samym miejscu, w którym zaczęliśmy spływ. Nad brzegiem Bystrzycy możliwe jest rozpalenie grilla czy urządzenie pikniku - prawda, że brzmi jak plan na weekend dla grupy przyjaciół albo rodziny? Trzymamy więc kciuki, aby pogoda w majówkę dopisała!

7. Kopalnia Wrocław Strefa Wakacji


Wszystkich tych, którzy prawdopodobnie poczują nadmiar atrakcji na mieście, wysyłamy do Kopalni Strefy Wakacji w Paniowicach tuż pod Wrocławiem. Na miejscu czeka nas trochę świętego spokoju i ciszy: na plaży wokół zbiornika wodnego możemy udać się na spacer (również z naszym czworonogiem - psy są mile widziane w specjalnej strefie przeznaczonej tylko dla nich), rozłożyć koc, rozpalić grilla czy ognisko. I zanurzyć się w naturę - znajdujemy się w końcu na obszarze chronionym Natura 2000 Doliny Widawy!

Specjalnie z okazji Majówki odbędzie się grillowanie na Kopalni, otwarty będzie beach bar, food truck, plaża, strefa Chill, będzie można skorzystać z rozmieszczonych na całym obiekcie grilli oraz ci, którzy zapomną własnego węgla - będą mogli kupić go na miejscu. Dodatkowo dostępne będą boiska do piłki nożnej i plażowej, a nawet będzie można wynająć kajaki i supy.

8. Spływ pontonowy Przełomem Bardzkim Ski-Raft

Jesteśmy we wsi Ławica, oddalonej od Wrocławia około 80 km. Jest to jednak odległość, którą z całą pewnością warto pokonać w majówkę z kilku powodów. Jednym z nich jest spływ pontonowy doliną Nysy Kłodzkiej. To jedno z niewielu takich miejsc na Dolnym Śląsku i jedyne na Ziemi Kłodzkiej. Aktywne spędzanie czasu łączymy z przebywaniem na łonie natury, a trzeba przyznać, że widoki, które czekają podczas spływu Przełomem Bardzkim i w okolicach są naprawdę przepiękne!


Odcinek, który trzeba przepłynąć to jedno z najpiękniejszych miejsc w tej okolicy. Cisza, mnóstwo zieleni, woda i nierzadko spotykane po drodze dzikie zwierzęta to nasz przepis na udany czas. I nie ma w tym ani grama przesady! Do wyboru są pontony (opcja bezpieczniejsza, w której uczestniczyć mogą nawet małe dzieci) lub kajaki, na których pokonać musimy pięć meandrów Nysy Kłodzkiej. Spływ startuje w Ławicy i kończy się w Bardzie, niespełna 10 km dalej. Koniec spływu nie oznacza jednak końca przygody - po spływie możemy udać się na dalszą wycieczkę szlakami turystycznymi Barda. Spływ zakończyć możemy (a nawet wypada!) pysznym pstrągiem, który smażony jest na miejscu, przy przystani Ski-Raft. Po wszystkim pracownicy Ski-Raftu odwiozą nas z powrotem do Ławicy.


Dodatkowo, na dzieci i dorosłych, którzy lubią wyzwania i zagadki w Ławicy czeka Folwark Szyfrów - gra terenowa, w której drużyny muszą rozwiązać zagadki, wytężyć wszystkie zmysły i stanąć oko w oko z historią. W poszczególnych pomieszczeniach folwarcznych czekają na nas zadania logiczne i manualne, które rozwiązujemy drużynowo. Otwierając pierwsze z drzwi, wkraczamy w przeszłość i krążymy poprzez epoki: PRL, rok 1945, okres wojen napoleońskich, czasy, kiedy na Dolnym Śląsku żyła księżniczka Marianna Orańska. Przechodząc z jednych drzwi do drugich poznajemy bohaterów, realia życia i ich tajemnicze losy, zatapiamy się w zagadkach, które jak dotąd nie doczekały się rozwiązania.
Nie musimy znać historii, żeby wziąć udział w wyzwaniu. Wystarczy, że myślimy logicznie i lubimy pracę zespołową. Wizytę w Bardzie i okolicach możemy dopełnić wspinaczką na obryw skalny (widoki na Bardo są stamtąd wyjątkowo piękne!), spacerem po miasteczku, lub udać się do pobliskiego Kamieńca Ząbkowickiego czy też Kłodzka.

9. Majówka w Dolinie Baryczy

Skupiając się ciągle na tym, że pogoda w majówkę pozwoli nam skorzystać z atrakcji na łonie natury, kolejną propozycją jest wyprawa w Dolinę Baryczy. Okolice Milicza i Krośnic to idealne miejsce na wycieczkę rowerową. Co prawda żeby się tam dostać najpierw potrzebować będziemy samochodu, jednak na miejscu albo możemy wypożyczyć rower albo przywieźć swój własny. Dlaczego właśnie Dolina Baryczy przyciąga wielu amatorów jednośladów? Po pierwsze wytyczono tu wiele liczących od 40 do nawet 90 km tras rowerowych, biegnących lasami, dzikimi drogami, groblami czy po nasypie dawnej kolejki wąskotorowej. W trakcie takiej wycieczki nie możemy zapominać, że znajdujemy się na terenie Parku Krajobrazowego - najpiękniejszy z pięciu rezerwatów znajdujących się na terenie Parku to Stawy Milickie, które od setek lat są miejscem życia legendarnego karpia milickiego i wielu innych gatunków ryb i ptaków. Nasza wycieczka rowerowa prawdopodobnie przebiegać będzie przez takie miejscowości jak Milicz, Żmigród, Ruda Sułowska, Książęca Wieś czy Krośnice. Wybór trasy pozostawiamy Wam!

Gotowi na majówkę 2022?

Mamy nadzieję, że wymienione propozycje sprawiły, że w Waszych głowach zaświeciły się lampki i że któraś z nich znajdzie się w Waszych majówkowych planach. To skarbnica pomysłów zarówno na pogodną, słoneczną majówkę jak i na wypadek, kiedy pogoda nie zechce współgrać. Aktywny, pełen historycznych ciekawostek czy pod znakiem spokojnego czasu z rodziną nad wodą? Wybór opcji na majówkę we Wrocławiu zostawiamy Wam - tak czy siak życzymy udanego wypoczynku!